czwartek, 30 sierpnia 2012

Miodobranie

Tak to już jest, że czasem ma się pod górkę i nic się nie chce :( jednak słodkie wyzwanie w Kreatywnym Kufrze jakoś tak na mnie podziałało, że chciałam spróbować troszkę czegoś innego. Skoro mieszkam na Kurpiach i jestem Kurpianką to nie mogłabym nie kochać miodu. Jeśli zaś dodamy Kurpie plus miód wyjdzie nam miodobranie w Myszyńcu a u mnie znajdziecie naszyjnik w kolorze gryczanego miodu z kropelkami lipowego nektaru.



2 komentarze:

  1. Kopara mi opadła jak zobaczyłam ten naszyjnik !!!! JEST BOSKI !!! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mi też się podoba :) Dzięki Paulina :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde miłe słowo :)